wtorek, 17 maja 2022

Materiał żywopłotowy

Przedstawiamy zestaw roślin, które tworzą żywopłoty kolorowe, kwitnące i owocowe. Poniższe rośliny są różnorodne pod kątem faktury, kształtu liści czy igiełek, oraz okresu kwitnięcia. Zakładając żywopłot, ewentualnie gdy mamy konieczność osłonięcia terenu od wiatru, dobieramy rośliny, które będą w stanie zatrzymać silne podmuchy wiatru. Do tego grona można zaliczyć brzozy, sosny, lipy, klony, jarzębiny, kasztany itp.

Pomiędzy nimi sadzimy: aronie, rokitniki, kaliny, berberysy czy tawuły. Równie dobrze nadają się także: perukowce, derenie, jaśminy, jałowce czy krzewuszki.

Najczęściej wymienione wyżej rośliny są bardzo potrzebne. Ich owoce możemy przerobić na soki, czyli naturalne źródło witamin. To wpływa na nasze zdrowie, odporność czy energię. Dzięki temu możemy w prosty sposób uniknąć alergii, uczuleń czy innych chorób. Oczywiście, jeśli dbamy o te rośliny bez sięgania po opryski chemiczne. Szereg kwitnących drzew i krzewów sprzyja pszczołom oraz innym owadom. 

Taki żywopłot niesie za sobą wiele zalet dla człowieka i zwierząt. Oprócz tego jest praktycznie bezobsługowy do pielęgnacji – jeśli regularnie go przycinamy i formujemy, to żywopłot jest gęstszy i mocniej kwitnie. Odpoczynek przy takiej roślinie jest pełny, a wręcz "błogi". To wszystko dodaje nam energii i cieszy oko. Dłużej skupimy się na kolorowej roślinie niż na zielonych tujach. Możemy korzystać z wielu krzewów do obsadzeń, one nie wymagają szczególnych warunków glebowych i atmosferycznych.

Choć w taki żywopłot możemy ładnie wkomponować nieco bardziej wymagające rośliny: budleje Dawida, ogniki, ostrokrzewy, złotliny itd. Wymienione kłącza zostaną osłonięte przed wiatrem i mrozem. Jedynym minusem jest konieczność grabienia liści na jesień, jednak wydaje nam się, że warto zdecydować się na takie urozmaicenie. Nie tylko ludzie i pszczoły zyskują na takim rozwiązaniu. Ptaki karmią się owocami jarzębiny, a jednocześnie mogą wybierać z ogrodu różne szkodniki takie jak ślimaki czy pędraki. Biedronki są w stanie poradzić sobie z mszycami.


Dzięki temu w naszym ogrodzie zagoszczą pożyteczne owady i zwierzęta, a do tego zyskamy atrakcyjny efekt wizualny w postaci różnorodnego ogrodu. Tym samym z ogrodu tworzymy idealne miejsce na wypoczynek.

sobota, 14 maja 2022

Nawożenie drzew i krzewów owocowych

 Nawóz naturalny jest zawsze najlepszym materiałem do nawożenia. Na jesień–zimę przy sadzeniu drzew, jak i już rosnących drzewach należy zrobić otwór (przy dużych i starych drzewach) dwa otwory na głębokość dwóch spadli i wsypać najlepiej koński obornik.

Otwory robimy ok. 1–1,5 metra od pni drzew, gdyż korzenie włoskowe, które odżywiają roślinę i dostarczają jej wodę, są oddalone od pni. Grube korzenie stabilizują roślinę, a drobne włoskowe odżywiają rośliny. 

Natomiast wiosną, już po przymrozkach wiosennych podajemy obornik i kompost. Można nieco podsypać wapnem – jeśli używamy wapno to nie łączymy co z obornikiem czy innymi "pobudzaczami" do życia, aby oddać roślinie soki z gleby, składniki pokarmowe. Odkażając ziemię niszczy też drobnoustroje jakie podajemy w nawozach naturalnych. Po prostu nie łączymy ich. Najpierw możemy podsypać nieco wapnem dookoła, a po miesiącu podać obornik. Latem możemy też wykorzystać pod drzewa i krzewy owocowe. Gnojówkę, którą możemy zrobić z obornika (bydlęcego lub kurzego) czy pokrzywy.

Obornik wrzucamy do beczki, zalewamy wodą i po około dwóch tygodniach tworzy się koncentrat do podlewania. Zależnie od "mocy" używamy około trzech szklanek na 10 litrów wody i podlewamy rośliny, drzewa, krzewy i warzywa. Beczka nie może być zakręcana, tylko przykryta. Zachodzą w niej reakcje chemiczne, które mogą rozsadzić cały pojemnik. Przykrywamy, żeby uniknąć brzydkiego zapachu i żeby nie wywietrzał nawóz. 

Natomiast pokrzywę zrywamy i zalewamy wodą, a po dwóch, może trzech tygodniach podlewamy rozrabiając ją z wodą. Pokrzywę możemy również połączyć z czosnkiem i zalać na gnojówkę, można również zastosować naturalny oprysk na choroby i szkodniki na roślinach. Warto pamiętać, że każdy nawóz jest silny i może spalić rośliny, więc lepiej podać go mniej niż przedawkować i zniszczyć kłącze. Nie można bać się używania nawozów naturalnych, te są znacznie zdrowsze dla ludzi i roślin. To nawozy sztuczne produkowane masowo w oparciu o naturalne są gorsze, bo posiadają masę dodatkowych i niepotrzebnych składników. 

Teoretycznie takie nawozy pomagają roślinom, ale tylko na chwilę. Przypomina to trochę napakowanie sterydami. Z kolei owoce i warzywa po zastosowaniu naturalnych nawozów (takich jak kompost, popiół z grilla, obornik czy gnojówka) są bez porównania smaczniejsze i zdrowsze. To one mają mocniejszy aromat. W ten sposób również możemy zadbać o siebie samych. 

Po więcej na temat kompostu i obornika zapraszamy tutaj

W okresie suszy należy pamiętać o obfitym podlewaniu, żeby drzewa i krzewy miały co pić.

czwartek, 12 maja 2022

Przycinanie krzewów owocowych

Krzewy formujemy wczesną wiosną, możemy również je przyciąć po przymrozkach, zanim puszczą pąki kwiatowe. Porzeczki, agresty, porzeczko–agresty można traktować podobnie jak drzewa owocowe. Również pozbywamy się starych lub skrzyżowanych gałęzi. 

Tym samym dodajemy roślinie światła i powietrza. Tak samo postępujemy z jagodą kamczacką. Ona również potrzebuje ciepła i światła do obfitego owocowania. Krzewy należy nawozić naturalnymi nawozami i pamiętać o podlewaniu, jeśli roślina jest sucha. 

Maliny przycinamy (dwuletnie pędy) gdyż one nam owocują – w dodatku przycięcie malin powoduje, że owoce są większe i bardziej odporne na ataki robaków. 

Aronię także możemy przyciąć wczesną wiosną (luty – marzec). Jeśli cięcie będzie mocniejsze, bardziej radykalne, to w pierwszym roku może bardzo słabo owocować, natomiast w późniejszych latach zbiory będą bardzo duże.


Rokitnik jest specyficzną rośliną, ponieważ nadaje się do przycinania jesienią, gdy zbieramy owoce. Zbiór opiera się na ścinaniu gałęzi – dla ułatwienia gromadzenia owoców. Wiosną też można przyciąć tę roślinę. Rokitniki bardzo późno owocują (dopiero krzewy siedmioletnie), dlatego duże i stare krzewy można dowolnie formować. Młode najpierw muszą się rozrosnąć, żeby dobrze owocowały. Należy pamiętać, że tylko żeńska odmiana rokitnika owocuje. 

Jeżyny w razie konieczności należy ciąć mocno i intensywnie, prześwietlając i ograniczając im rozrastanie. Będą wtedy gęstsze i wydadzą więcej owoców. Także możemy użyźnić kompostem lub podlać obornikiem. Maliny i jeżyny, które są dobrze prześwietlone i odżywione są mniej podatne na pleśń (dokładnie szarą pleśń).

Agresty rosnące wśród długich traw i chwastów unikają mączniaka amerykańskiego. Niestety nasza "troska o estetykę" w ogrodach skłania nas do likwidacji chwastów i traw w tych miejscach, gdzie są one pożyteczne. Krzewy owocowe nie są narażone na suche i gorące powietrze (pobierają wilgoć z rosy i parowania wody na ściółce). 

Dzięki temu tworzy się naturalna kurtyna przed chorobami grzybowymi. Dlatego na wioskach, gdzie rosną sobie swobodniej są smaczniejsze i obfitsze w zbiorach. Czasami mniejsza liczba zabiegów przy krzewach lepiej na nie wpływa. Nie potrzebują tyle uwagi, co owoce i warzywa, które ciągle trzeba pielić.

środa, 11 maja 2022

Przycinanie drzew owocowych

Drzewa pestkowe – korony formujemy po zbiorze owoców (wiśni, czereśni, śliwek, brzoskwiń, moreli itp.). Kształt korony najczęściej formujemy tak, aby ułatwił zbiór owoców – głównie w formie parasola. Wtedy gałęzie zaczynają się przewieszać. Korony należy też prześwietlać, czyli usuwać stare, gęsto osadzone gałązki. 



Dzięki temu promienie słoneczne docierają swobodnie do owoców, również deszcz ma możliwość opłukiwania wiśni z kurzu czy osadu. Powiew wiatru, woda deszczowa i słońce docierające do liści i owoców. To wszystko sprawia, że drzewa bujniej owocują i są zdrowsze. 

Stare i usunięte gałęzie nie pobierają soków z drzewa, a co za tym idzie, roślina obficie owocuje, a sam owoc jest nieco większy. Należy także wycinać gałęzie, które się krzyżują. Gdy nachodzą jedne na drugie, ocierają się i kaleczą.

Drzewa gniazdowe – posiadające gniazda nasienne (jabłka, gruszki itd.). Przycinamy wczesną wiosną (przełom lutego i marca), kiedy drzewa jeszcze nie pobierają soków z korzeni i nie rozwijają się. Także usuwamy stare, krzyżujące się gałęzie i obniżamy wielkość korony. Tutaj najlepiej zabezpieczyć świeże rany maścią do drzew, aby zapobiec chorobom. Warto takie miejsca osłonić przed mrozem. Przycinać gałęzie w taki sposób, żeby zostawić niewielki fragment odrostu. 

Dzięki temu nie uszkodzimy pnia i konaru. Zbyt bliskie przycięcie powoduje możliwość "wciągnięcia" pozostałości po gałęzi do środka pnia przez rozrastanie się drzewa w kolejnych latach. W tym miejscy może powstać dziura w koronie rośliny. Ten obszar może trudniej się goić i jest narażony na ataki patogenów. 

Korony drzew gniazdowych również należy prześwietlać, nadając powietrza i słońca. Jednak należy pamiętać, że drzew orzecha włoskiego nie przycina się. Powoduje to "wypłakanie się" rośliny, czyli utratę soków.